sobota, 17 maja 2014

Start again?

Witajcie! O matko, stęskniłam się. Za Wami i za Luan :D wiem, że to kiepska nazwa, ale nigdy nie byłam aż tak kreatywna ;) 
Długi czas zastanawiałam się nad jedną sprawą. Naprawdę kocham tą historię i mimo, że nie jest ona idealna, jest moją pierwszą. Wciąż wracam do niej myślami i dlatego wpadłam na pewien pomysł. A mianowicie - postanowiłam napisać historię Any w alternatywny sposób. Po tym, gdy okazało się, że to wszystko co się wydarzyło, było jedynie snem. Co o tym myślicie? Tylko bardzo proszę o szczerość!

Buziaczki.


2 komentarze:

  1. To twój blog i twoje pomysły a twoje pomysły są zawsze zajebiste więc i cały blog jest zajebisty xd :D

    OdpowiedzUsuń